Jest ze mną od 28 października 2011 r.
Wprowadziła dużo radości do mojego życia.
Spójrzcie w jej oczka...
Mordka
środa, 17 października 2012
Kłębuszek
Od malutkiego szczeniaczka śpi zwinięta jak kłębuszek...
Ale teraz już na swoim legowisku. A wcześniej, gdzie popadnie.
Przyłapana na spaniu tam gdzie niewolno - zdziwiona była czego od niej chcemy - przecież sobie tylko spałam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz