Mordka

Mordka

czwartek, 24 września 2015

LATO I JESIEŃ

Minęło lato, codzienne bieganie od rana do wieczora. Nastała jesień i kolejny rok za nami jak Sari przybyła do mnie.

Kilka wspomnień lata:



poniedziałek, 23 marca 2015

wtorek, 3 lutego 2015

Zimowe szaleństwo!

Ostatnimi czasy spadło duuużo śniegu. Poszliśmy na spacer. Sarcia była wniebowzięta. :D Towarzyszył nam profesjonalny fotograf ;) a więc kilka zdjęć:

Super Sari przybywa na ratunek

hooop!
daj patyk!


nie dasz? :(
 daj
dziękuje :D



 iiiii
 skok!


 ejjjj!


 co to ma znaczyć?!
oddaj!
raz dwa!



no proszę o.o


 to może ty?
łapki ;D


i dałeś patyka!!


 nie oddam już



ooo nie!


UFOOO leci!!!!!


i od nowa...

 daj!
dziękuje :D


 nie gilgotaj mnie :'D


ooo tam leży patyk!






puszczaj!



hurrrra!


o nie


spróbuj sobie wziąć :D


mmm było dobre


ale jeszcze... zaraz GDZIE PATYK!?!?!?!?

I tak minął spacer, biegi i skoki. ;D... a patyk został w śniegu
THE END